Imię i nazwisko: Beata Zarembianka
Data i miejsce urodzenia: 12 stycznia 1968 r. w Rzeszowie
Wykształcenie:
Dyplom aktorki dramatycznej (1995 r. ZASP Warszawa)
Socjologia (Uniwersytet Rzeszowski 2005 r.)
Ważniejsze role:
- A. Fredro "Śluby panieńskie", reż. T. Dutkiewicz - Aniela
- T. Wilder "Nasze miasto", reż. T. Dutkiewicz - Emilka
- W. Shakespeare "Poskromienie złośnicy", reż. S. Danczenko - Bianka
- W. Shakespeare "Sen nocy letniej", reż. B. Ciosek - Helena
- Sofokles "Antygona", reż. W. Nurkowski - Antygona
- A. Czechow "Wiśniowy sad", reż. S. Danczenko - Ania
- A. Czechow "Trzy siostry", reż. B. Ciosek - Irina
- T. Strotzi "Gra i rzeczywistość", reż. S. Nosowicz - Il
- P. Gems "Dusia, Ryba, Wal i Leta", reż. T. Lengren - Ryba
- W. Gombrowicz "Iwona, księżniczka Burgunda", reż. J. Bunsch - Iza
- B. Singer "Sztukmistrz z Lublina", reż. J. Szurmiej - Zewtel
- R. Cooney "Okno na parlament", reż. S. Szaciłowski - Jane
- R. Harling "Stalowe magnolie", reż. J. Błeszyński - Shelbey
- A. Czechow "Niedźwiedź", reż. J. Błeszyński - Helena Iwanowa Popowa
- A. Czechow "Oświadczyny", reż. J. Błeszyński - Natalia Stiepanowna
- Moliere “Świętoszek", reż. V. Kozmenko-Delinde - Marianna
- E .Schmit "Małe zbrodnie małżeńskie",reż. Z. Najmoła - Lisa
- G. Zapolska "Moralność Pani Dulskiej", reż. H. Rozen - Juliasiewiczowa
- M.Gawran "Wszystko o kobietach", reż.K. Jaworski - Magda, Nina, Krystyna, Mimi
- J. Słowacki "Balladyna", reż. K. Deszcz - Alina
- J.Chapman "Prywatna klinika", reż J. Bończak - Anna
- J. Chapman "Biznes", reż. J. Bończak – Rose
- N. Ptuszkina „Wszystko co wiem o kobietach i mężczyznach”, reż. Sz. Kuśmider- Lena
- P.Valentine „ Przyjazne dusze”, reż. M. Sławiński – Susan
- P. Poertner „ Szalone nożyczki”, reż. M Sławiński – Barbara Markowska
- F. Zeller „Prawda”, reż. M. Sławiński – Alicja
- D. Goggin „Siostrunie”, reż. J. Szurmiej – Mary, Regina
- H. Ibsen „Hedda Gabler” reż. Sz. Kaczmarek - Panna Tesman
Filmografia:
- "Enduro Bojz"
- „Na Wspólnej”
- „Lekarze”
Kilka słów o mnie:
Mój ukochany ojciec Zbigniew Zaremba był aktorem i często zabierał mnie do teatru. Jako bardzo mała dziewczynka stawałam na stołeczku i każdemu, kto przychodził do mojego rodzinnego domu śpiewałam piosenki i recytowałam wierszyki. W szkole podstawowej pojawił się pierwszy wstyd i trema, więc wydawało mi się, że aktorstwo nie jest zawodem, który powinnam wykonywać. Okazuje się jednak, że to czym przesiąknęłam jako mała dziewczynka, zdeterminowało moje późniejsze wybory.
Teatr jest dla mnie miejscem, w którym najpełniej mogę wykonywać swój zawód. To tu następuje wymiana energii między aktorami, a publicznością, to miejsce absolutnie magiczne! Większość moich ról dobrze wspominam, ale tych najważniejszych, najbliższych sercu, do których często wracam pamięcią, jest kilka. Pierwsza ukochana, to Emilka w spektaklu „Nasze Miasto” T. Wildera, zagrana w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej (był to mój sceniczny dyplom).
Bardzo kocham role stworzone w spektaklach Jana Szurmieja, szczególnie Zewtel w „Sztukmistrzu z Lublina” I. Singera. Z czułością myślę także o spektaklu „Małe zbrodnie małżeńskie” E. E. Schmitta oraz „Przyjazne dusze” P. Valentine. Uwielbiam się relaksować, choć ciągle w moim zabieganiu brakuje mi na to czasu. Kocham swój dom na wsi, a przede wszystkim ogród. Praca w nim absolutnie mnie resetuje.
Radość sprawia mi również możliwość tworzenia w kuchni czegoś „wybitnego”, np. pieczenie chleba, pasztetu warzywnego, czy robienie konfitury... to działa na mnie zbawiennie. Relaks, to także książka, spacer z psem w polach, joga, podróże oraz odrobina spokoju od tzw. ważnych spraw.
Moje marzenia? … trochę więcej czasu dla siebie. Teraźniejszość jest dla mnie najważniejsza, dlatego raczej nie wybiegam myślami w przyszłość. Jaka jestem? Myślę, że ze mną nie można się nudzić!
Obecnie występuję w:
Piaf
Kolacja dla głupca
Szalone nożyczki
