Idea



Festiwal jako przestrzeń eksperymentu

 

Rzeszowskie Spotkania Teatralne w swojej ponad półwiecznej historii kilkakrotnie zmieniały formułę, wskazując na różne obszary teatru. Najbardziej radykalnej korekty dokonano w 2012 roku, kiedy zostały przekształcone w festiwal VizuArt, dedykowany scenografom i kostiumografom. Tak wyraźne ukierunkowanie rzeszowskiego przeglądu na oprawę plastyczną spektakli rodziło jednak ryzyko postrzegania teatru w kategoriach li tyko „sztuki pięknej” i w konsekwencji zamknięcia go w kręgu problemów estetycznych. Tymczasem teatr, który chce aspirować do bycia ważnym elementem życia zbiorowego, powinien żywo reagować na rzeczywistość, stawiać diagnozy jej przemian, projektować jej możliwe kształty, wskazywać na zagrożenia i prowokować do myślenia. Oczywiście, nie rezygnując przy tym z tworzenia intrygujących form scenicznych, w reakcji na nowe sposoby komunikacji, a także postrzegania, rozpoznawania i kreowania „rzeczywistości” przez współczesnego człowieka.

Ewolucja Rzeszowskich Spotkań Teatralnych w kierunku Festiwalu Nowego Teatru wynika właśnie z głębokiej potrzeby rejestrowania i definiowania najważniejszych przemian, jakim podlega współczesny teatr, odpowiadając na procesy społeczno-kulturowe, za które w znacznej mierze odpowiedzialna jest ekspansja nowoczesnych technologii i mediów cyfrowych. W obecnej formule głównym celem jest prezentacja i promocja tych działań artystycznych, których istotą jest poszerzanie kategorii dramatyczności i teatralności. Stąd widoczna obecność młodych reżyserów, szukających dla teatru nowego języka. Stąd także otwarcie festiwalu na prezentację młodego dramatu w trybie czytań performatywnych i szkiców spektakli. A w kolejnych edycjach projektowanie szeregu działań warsztatowych, które mają przekształcić festiwal w platformę dla artystycznych eksperymentów. Laboratorium nowego teatru, w którym pączkują nieznane wcześniej idee i formy.

Program tegorocznej edycji festiwalu budują z jednej strony spektakle wykorzystujące multimedia w konstruowaniu rzeczywistości scenicznej (jak krakowska inscenizacja Akropolis w reżyserii Łukasza Twarkowskiego czy szczeciński Utwór o Matce i Ojczyźnie w reżyserii Marcina Libera), ale także inscenizacje obnażające władzę filmowych obrazów i konwencji przedstawieniowych (jak poznańskie Dziady w reżyserii Radosława Rychcika). Niejako na drugim jego biegunie są rozmaite projekty artystyczne, które tematyzują swoją „graniczność”, lokując się na styku teatru i performansu/ instalacji/ koncertu/ filmu. Swoistym manifestem tej „multimedialności” i „międzygatunkowości” młodego teatru jest – otwierająca festiwal – rzeszowska premiera sztuki Tadeusza Różewicza Stara kobieta wysiaduje w reżyserii Jakuba Falkowskiego, łącząca spektakl jako działanie performatywne z formułą wystawy, której częścią są instalacje, filmy wideo i rozmaite obiekty. Z kolei Chopin bez fortepianu Barbary Wysockiej i Michała Zadary czy Teren badań: Jeżycjada Weroniki Szczawińskiej poszerzają granice teatru, przybliżając go ku formie koncertu. Szczególnie cieszy mnie w tym kontekście mocna obecność w programie Komuny//Warszawa – jednego z liderów teatru offowego w Polsce. Grupa ta uczyniła bowiem z przekraczania granic między różnymi dziedzinami sztuk swoją naczelną zasadę, promując działania artystyczne łączące teatr, taniec, muzykę i sztuki wizualne.

Ważnym nurtem uwidocznionym w repertuarze tegorocznej edycji będzie też nowa dokumentalistyka teatralna, oparta na strategii re-enactmentu (akcie performatywnego powtórzenia). Jej specyficzną odmianą jest biografistyka sceniczna, która owocuje rozmaitymi fikcjami dokumentalnymi, mieszającymi swobodnie fikcję z realnością. Najbardziej znamiennym przykładem tej praktyki artystycznej wydaje się – budzący kontrowersje – film Doroty Sajewskiej i Karola Radziszewskiego Książę, dekonstruujący mit Teatru Laboratorium Jerzego Grotowskiego i tworzący swoistą antybiografię jego najważniejszego aktora, Ryszarda Cieślaka. To zarazem kapitalna ilustracja łączenia języka teatru z językiem filmu – teatr zarejestrowany kamerą, oparty na archiwalnych materiałach, jednocześnie improwizowany i odgrywany, który został przez swoich twórców nazwany spektaklem dokamerowym.

Jednak najważniejszą konsekwencją ekspansji nowych mediów we współczesnym teatrze jest zmiana relacji między sceną a widownią. Paradoksalnie bowiem, za sprawą ich intensywnej obecności w naszym świecie, teatr odzyskuje swoją materialność, stawiając akcent na dokonującą się „tu i teraz” komunikację między aktorami i publicznością. Wyeliminowanie z niego iluzyjnych strategii kształtowania świata przedstawionego na rzecz „aktów performatywnych” pozwala widzom na niekwestionowane w swej prawdziwości przeżycie. Nieporównywalne w swojej intensywności z niczym innym.

Dlatego mam nadzieję, że rzeszowscy widzowie zaakceptują tę zmianę oblicza festiwalu, dzieląc z nami przekonanie o potrzebie zbliżania teatru do rzeczywistości – włączania go w nurt spraw, którymi żyje współczesny człowiek. W formie, która wyrasta z jego codziennego doświadczenia, otwierając go zarazem na nowe, nieznane światy, zrodzone z połączenia rozmaitych sztuk.

 

Joanna Puzyna-Chojka Dyrektor Programowy

   Festiwal Nowego Teatru 2014
Powrót