Na festiwal i prezentowane na nim przedstawienia pracuje zawsze wiele osób. Przy okazji korespondencji podsumowującej 04. Festiwal Teatru Nowego dyrektorzy teatrów przypomnieli o ich pracy.

Dyrektor Teatru Nowego w Poznaniu, Piotr Kruszczyński pisał: „Powstawanie spektaklu jest zawsze pracą zespołową –  to oczywiste. Ale przypadku realizacji Agaty Dudy-Gracz ta zespołowość jest zawsze siłą wszechogarniającą; jest rodzinnym świętem –  wydarzeniem, która scala organizm teatru: od sceny po... portiernię. Dlatego pozwolą Państwo, że pogratuluję wszystkim  współtwórcom naszego przedstawienia, całemu  zespołowi aktorskiemu, technicznemu i administracyjnemu Teatru Nowego w Poznaniu. I choć oczywistym zdaje się być fakt otrzymania przez Teatr Nowy nagrody na Festiwalu Nowego Teatru :), to jednak bardzo dziękuję gronu dziennikarskiemu za jego werdykt, a festiwalowym selekcjonerom za możliwość pokazania naszego spektaklu wspaniałej rzeszowskiej publiczności.” Dziękował również Dyrektor Teatru Powszechnego w Warszawie, Paweł Łysak: „Dziękujemy za zaproszenie naszego spektaklu Chłopi Władysława Reymonta w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego do udziału w 4. Festiwalu Nowego Teatru – 56. Rzeszowskich Spotkaniach Teatralnych. Obecność naszego spektaklu na jednym z najważniejszych polskich festiwali teatralnych to dla nas zaszczyt i możliwość rozmowy z nową widownią. Chłopi to dzieło zaawansowane zarówno pod względem technicznym, jak i logistycznym. Przeniesienie tego spektaklu w inną przestrzeń nie jest rutynową czynnością. Z pomocą organizatorów Festiwalu oraz wszystkich pracowników rzeszowskiego teatru udało się tego dokonać bez większych problemów, więcej – ze wzorcowym efektem, o czym świadczy Nagroda dla Młodego Twórcy, którą wyróżniona została Magdalena Koleśnik, a także drugie miejsce spektaklu w plebiscycie festiwalowej widowni. Chłopi to w pewnym sensie spektakl reprezentatywny i wspólnotowy, w pracę nad którym zaangażowana została większość zespołu Teatru Powszechnego w Warszawie. Tym większym sukcesem jest dla nas jego świetny odbiór podczas gościnnych występów. Mamy nadzieję, że w przyszłości będzie dane nam spotkać się jeszcze wielokrotnie i że nasza współpraca będzie przebiegała w podobny sposób, a więc profesjonalnie, ze wzajemnym wsparciem i wyrozumiałością.” Teatr bez spotkania i przestrzeni wolności nie istnieje – w swoim liście podkreślał to Jan Czapliński – dramaturg zwycięskiego spektaklu „Bzik. Ostatnia minuta” w reżyserii Eweliny Marciniak z Teatru Współczesnego w Szczecinie: „W imieniu realizatorów i całego zespołu aktorskiego pragniemy serdecznie podziękować za to wyróżnienie. Wpisujemy się naszym przedstawieniem w długą teatralną tradycję – wiedzie ona od szaleństw Witkacego, przez fenomen TR warszawa, aż po rubieże szczecińskiego teatru współczesnego. Jest w tym geście komfort korzystania z przetartych szlaków, jest w nim niemała przyjemność przyglądania się innym twórcom i nawiązywania z nimi dialogu, jest w nim wreszcie namysł nad czasem w teatrze, nad sposobami, w jakie teatr trwa i zadaniami, które sobie stawia. Mamy świadomość, że bez „bzika tropikalnego" Grzegorza Jarzyny, przełomowego dla myślenia o nowoczesnym teatrze przedstawienia sprzed dwudziestu lat, nasz „bzik" najpewniej nie powstałby w ogóle. Taki gest - ponownego sprawdzania naszego umocowania we współczesnym świecie, zarówno tym globalnym, jak i tym teatralnym – jest jednak możliwy tylko w państwie, które pozostawia artystom swobodę działania i nie próbuje z uporem zlęknionego maniaka programować przestrzeni sztuki. Cieszymy się, że mogliśmy pracować w miejscu, które nam taką swobodę dało. Żałujemy i wyrażamy przy tej okazji swój sprzeciw wobec faktu, że swoboda ta jest na przestrzeni ostatnich lat i miesięcy istotnie ograniczana.” Zespół im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie pragnie przy tej okazji wyrazić swoje podziękowania w kierunku festiwalowej publiczności, za jej obecność, uwagę i namysł nad przedstawieniami, oraz gości, za przyjęcie zaproszenia i pełną poświęcenia pracę.