John Osborne w swoim dramacie ukazuje skrajne wcielenia miłości pomiędzy czwórką głównych bohaterów. Autor nie jest wobec nich łaskawy. Balansuje na granicy namiętności i nienawiści, która utrzymuje wszystkich przy życiu, jednocześnie ich niszcząc.
To, co wielu nazwałoby „chorobą” w sztuce „Miłość i gniew” jest życiodajną energią umożliwiającą odczuwanie za każdym razem na nowo ekstremalnych uczuć. Pozornie prowokatorem tej gry jest Jimmy, intelektualista bez serca uzależniony od narastających konfliktów, prowokator ataków, mąż Alison i przyjaciel Cliffa. Z początku wszyscy wokół niego zdają się być jego ofiarami. Jednak Jimmy fascynuje. Jego niszczycielska energia staje się niebezpiecznie atrakcyjna, co nieuchronnie musi doprowadzić do tragedii. Czy będzie to jednak tragedia pozbawiona ciągu dalszego? Czy ktoś zostanie ocalony? Czy los bawiąc się bohaterami ponownie rozpocznie niebezpieczną grę, z której nie sposób się uwolnić?
Dramat brytyjskiego dramatopisarza to manifest niezgody na stagnację dnia codziennego. Niezgody na obojętność i przyzwyczajenie. W manipulacji uczuć, ciągłej zmianie nastrojów i brutalnej szczerości dostrzega on lekarstwo. Lekarstwo to może jednak w każdej chwili okazać się trucizną.