Teatr dworski w XXI wieku? Zespół aktorów z Rzeszowa udowadnia, że to możliwe! Ermida albo Królewna pasterska to sielankowa „komedyja” z 1664 roku pióra Stanisława Herakliusza Lubomirskiego – magnata, obok Wacława Potockiego zaliczanego do najwybitniejszych pisarzy polskich XVII wieku. W jednym ze swoich najsłynniejszych dzieł przedstawił Arkadię, która jest nie tylko przedmiotem tęsknych marzeń, ale i źródłem wiedzy o prawach rządzących ludzką naturą. Tytułowa Ermida, doznając miłosnego zawodu, postanawia opuścić dwór i wraz ze swą towarzyszką Laurellą udać się na wieś będącą (w jej przekonaniu) krainą szczęśliwości. Nie wie jednak, że nawet w wyidealizowanym świecie więcej waży samo dążenie do szczęścia niż jego osiągnięcie. Człowiekiem targają namiętności, które wiodą bezustanny bój z rozumiem i wcale niełatwo je poskromić. Marzenia o miłości, życiu wolnym, beztroskim i szczęśliwym są odwieczne. Czy można je uśmierzyć stoickim przekonaniem, że „ten szczęśliwy, który się swym stanem kontentuje”, jak chciałby tego „polski Salomon” Lubomirski?
Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie zaprasza na teatralną zabawę w intrygi i namiętności – z muzyką i w barokowej oprawie.
Spektakl brał udział w V edycji Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”.